Po zwcięstwie AS Monaco nad Evan Guingamp, strzelec dwóch goli Ibrahima Toure wypowiedziałsię na temat swojego wczorajszego występu.
Głos zabrał również Andreas Wolf, Yannick Ferreira Carassco i trener Claudio Ranieri.
Ibrahima Toure stwierdził, że praca która jest wykonywana na treningach bardzo się opłaca.
Claudio Ranieri dodał, że zawodnicy mają charakter niezbędny do walki o najwyższe cele.
Ibrahima Toure: „Byliśmy agresywni i na miejscu. Przywieźliśmy 3 punkty.. Mecz był trudny, bo było gorąco, ale byliśmy w stanie odpowiedzieć w drugiej połowie. Zwycięstwo jest zasłużone, bo w drugiej połowie byliśmy znacznie lepsi.. Praca się opłaca. Druga bramka była kwestią psychiczną.. Zostawiam moje życie w polu, jeśli jest to konieczne. ”
Andreas Wolf: „Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Dzisiaj graliśmy dobrze, zespół został dobrze przygotowany. Dobrze zareagowaliśmy po stracie gola. Gramy dla kibiców, aby wygrać, to jest nasza ambicja. Chcemy dalej iść do przodu. Ciężko pracujemy na to, aby osiągnąć nasze cele. ”
Yannick Ferreira-Carrasco: „Na początku gry, przegraliśmy 1-0, trudno było pod względem psychicznym. Później zaczęliśmy grać trochę wyższy poziom i lepiej grać piłką. Udało nam się strzelić dwie bramki. Pokazaliśmy, że potrafimy gonić wynik. Wszystko co tutaj się wydarzyło oznacza, że jesteśmy gotowi na walkę.”
Claudio Ranieri: „To dobry wynik dla nas. Staramy się strzelać bramki w każdej sytuacji. Ale straciliśmy bramkę z rzutu rożnego, po złym kryciu, to dziwne. Ale piłkarze próbowali grać dobrze i stworzyliśmy wiele okazji do poprawy wyniku. Wynik powinien być 3:1 dla nas, ale priorytetem było wygrać. To jest nasza mentalność, gracze mają walczyć do końcowego gwizdka. Znamy Ligue 2. Każdy chce nas pokonać, a my musimy być sili psychicznie, mamy osobowość i charakter. „
Wolf niech nie mówi, że taki mecz był dobry bo bardzo słabo zagrał. Nie wiem czy kapitańska opaska mu się należy tak nawiasem mówiąc.
TEŻ MI SIĘ TAK ZDAJE KAPITANEM POWINIEN BYĆ KTOŚ INNY TYLKO TERAZ KTO
Został Wolf gdyż już był w klubie, jest doświadczony i wiadomo, że jest w planach. W takim momencie ciężko wybrac kogoś innego, gdyż do momentu w którym Monaco osiągnie swoją zakładaną pozycję, wszystko w klubie będzie się szybko zmieniać. Wybrano więc najpewniejszy możliwy punkt na ten moment.
No pewnie tak, ale i tak jestem tego zdania, że nie nadaje się mimo doświadczenia na środek obrony. On jest raczej nominalnym prawym obrońcą a gra na środku. Na prawej jest Marester. Trochę jest upychany na siłę w dodatku posiada opaskę. Teraz zmiany są niepotrzebne bo mogą tylko morale paść, ale od samego początku nie byłem zwolennikiem jego kandydatury.
Tu bardziej chodzi o ogólna sytuację w klubie, niż o boisko. To, że Monaco awansuje wiemy wszyscy i nie zmieni tego nawet wystawienie Wolfa, przykładowo, w ataku. Ten piłkarz spełnia wszystkie warunki by pełnić tę rolę w momencie przebudowy. Po czym po prostu mu podziękują.
Wiesz dopóki nie skończy się sezon wszystko jest możliwe. Bez dobrej obrony niekoniecznie zawsze możemy wygrywać jednym golem więcej. A takie zagrania jak m.in Wolfa i Kagelmachera mogą zepsuć starania Toure który strzela jak na zawołanie. Wiadomo kadrę mamy na awans… ale to nie zawsze wszystko jest jasne. Chciałbym aby ten Diakite przyszedł jeśli jest taka opcja. Gość wymiata i silnie stoi na nogach.
NA PEWNO PO AWANSIE WSZYSTKO SIĘ ZMIENI
No może się zmieni, ale mam nadzieję, że się poprawi w przyszłych spotkaniach.
Powiedzmy otwarcie. Jeżeli w tym sezonie Monaco nie awansuje, to będzie to wielka klapa. W klubie nawet nie biorą takiej możliwości pod uwagę. Cel jest jasny, środków jest aż nadto. Po co się asekurować? Monaco ma tak silną kadrę, że powinno wygrywać nawet biegając tyłem 😉
Oczywiście można mówić, że to tylko sport, że nazwiska nie grają. Ale porażka zazwyczaj wynika z tego, że ktoś źle wykonał swoją pracę. Będziemy z efektu ich później rozliczać. Na tęch chwilę, cel jest realizowany zgodnie z planem i sensownymi metodami (takimi jak odpowiedni wybór kapitana).
Przynajmniej tak sądzę 😉
No zgadzam się : ) Ale jak powiedziałeś. Nazwiska nie grają. Okres przygotowawczy dobrze odrobiliśmy. Ciekawe spotkania były. Teraz w lidze też gramy dobrze gdyby…. nie ta obrona która mnie martwi. Być może się czepiam, ale Ranieri na pewno też to widzi, że po raz kolejny tracimy gola/gole. Nie zawsze da się to odrobić… po prostu martwi mnie ten fakt, że ciągle ten sam błąd robimy przy stracie gola… a jeśli chodzi o mnie to mnie to strasznie irytuje bo podobno trzeba się uczyć na błędach. Tracimy głupie gole których nie powinno być : ) A co do doboru kapitana jestem przy swoim…. nie wiem czy na krótką metę ten Wolf się spisze bo jak na razie daje ciała na całej linii wraz z Kagelmacherem. Będziemy grali z Nantes i innymi drużynami z potencjałem.. te ekipy są w stanie wykorzystać kiepską grę Wolfa i Kagelmachera.
Może są zbyt pewni siebie i brakuje im koncentracji. Muszą zaakceptować, że przez rok będą grać ze słabszymi zespołami.
Taki przykład, Hernani, przyszedł z Korony do Pogoni. Na zapleczu miał być wielką gwiazdą a grał fatalnie, wszyscy na niego psioczyli. Po awansie, nagle już w pierwszym meczu znów profesor obrony…
No racja, racja…też podam przykład Paulinho.. grał w Łks Łódź a teraz gra w Corinthians… i chciał go Inter Mediolan. A byłem kiedyś na meczu podczas derbów to był cienki jak barszcz… : )