Jedna z wiodących postaci AS Monaco FC, Nabil Dirar udzielił wywiadu na temat obecnych przygotowań klubu do sezonu. Zawodnik stwierdził, że atmosfera jaka panuje w klubie jest wspaniała, a piłkarze którzy tutaj grają doskonale dogadują się pomiędzy sobą. Sam zawodnik dodał, że czuje się świetnie w tym zespole.
Nabil, czy pamiętacie jeszcze mecz z Newcastle?
Pragnę zauważyć, że we wszystkich meczach staraliśmy się grać dobry futbol i z zespołem który występuje w elicie udało nam się stworzyć sporo szans. Newcastle to kompletny zespół, z dużymi chłopakami. Mimo wszystko udałoby nam się wygrać gdyby wykorzystane szanse Carasco i Toure. Wreszcie możemy powiedzieć, że to był świetny mecz przygotowany przez nas.
Grając przeciwko drużynie, która zajęła piąte miejsce w Premier Leauge w poprzednim sezonie daje wam więcej sił?
Jest to oczywiste i myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Pojawienie się Claudio Ranieriego i pięciu nowych zawodników nie pozostawia wątpliwości. Myślę, że jesteśmy silniejsi teraz i bardziej zorganizowani. Pracujemy dużo taktycznie i trener nam mówi to często, że trzeba znać zasady całego zespołu. Przeciwko Newcastle odkryłem, że to zaczyna procentować.
W odniesieniu do ciebie, jak czujesz się po 10 dniach treningów?
Czuje się świetnie w tym zespole i w systemie 4-4-2, lubię ten styl on daje skrzydłowym więcej miejsca. Zawsze lubie grać do przodu. Jak powiedział trener rozmawiamy ze sobą dużo i pamiętam każde jego zdanie, bo czuje, żę będę się rozwijać u jego boku.
Jest jakaś bariera językowa pomiędzy graczami?
Należy zauważyć, że atmosfera jest wielka i wszyscy są zgrani. Wszyscy mówią o wszystkim i to jest dobry znak. Językowy poziom to angielski, włoski, hiszpański, francuski. Trener poprosił nas o francuski ale nie wszyscy jeszcze potrafią dobrze mówić tym językiem, mimo to komunikacja jest bardzo dobra.
Przez ostatni weekend Andreas Wolf został kapitanem drużyny. Jak zareagowaliście na tą wiadomość?
Dobrze. Jest to logiczne, że z jego doświadczeniem otrzymał on opaskę. Ta sama sprawa tyczy się Gary Coulibaly, który jest drugim kapitanem. Ale to nie ma znaczenia, każdy musi dać z siebie 200 %.
Jak patrzysz na drogę do L1? Bo to jest przecież realny cel.
Jeśli będzie tak samo się przygotowywać do sezonu to nie widzę problemu w awansie do ekstraklasy.