Oceny: Bastia – Monaco

Dzień po zwycięstwie na Korsyce wystawiliśmy indywidualne noty:

SUBASIC – Przez całe spotkanie nasz golkiper numer jeden pewnie wyłapywał centry oraz strzały gospodarzy.

FABINHO – Po zastanowieniu się, która pozycja szwankowała u nas najbardziej, odpowiadamy że prawa obrona.

RAGGI – Parę razy doświadczony Włoch miał chwile zawahania, ale raczej bez skrupułów większość ataków przerywał wybiciem w aut.

CARVALHO – Naprawdę tylko jedną straconą bramkę głównie zawdzięczamy naszemu jednemu z dwóch stoperów.

ELDERSON – Wdarły się proste błędy, ale nie można mieć do zastępcy Kurzawy pretensji w defensywie.

BAKAYOKO – Poprzednie spotkanie ligowe Tiemoue zagrał niemalże perfekcyjnie. Dziś natomiast, ta gra nie była już „wypisz, wymaluj”.

KONDOGBIA – Zabłysnął potężnym strzałem z dystansu, a przede wszystkim bramką w tym sezonie!

DIRAR – Aktywny na prawej stronie ofensywy. Dobry mecz w wykonaniu skrzydłowego Monegasques.

GERMAIN – Jak na wychowanka przystało, silna wola walki zakończona sukcesem.

FERREIRA-CARRASCO – Bezapelacyjnie najlepszy zawodnik na boisku. Z przodu najczęściej przy futbolówce, a do tego dołożona cegiełka przy każdym trafieniu. Brawo!

TOURE – Widać, że kondycyjnie rosły napastnik odstaje jeszcze od całego zespołu, ale nie zabrakło szans na strzelenie bramki.

63′ MARTIAL – Zmarnowana „seta”, która dla Antka szczęśliwie się skończyła.

76′ SILVA – Słaby występ. Sporo niechlujstwa.

LEO JARDIM – Od nas tradycyjnie trzy gwiazdki. Trzeba pamiętać, że graliśmy bez czterech podstawowych graczy.

DAGHE MUNEGU – Dwie asysty oraz ustalenie wyniku celną dobitką potwierdziły talent młodego Belga.

NA MINUS – Kolejny minus w tym sezonie. W zimę konieczny transfer prawego obrońcy?

WNIOSEK: W osłabieniu zdołaliśmy wywieźć z Bastii cenne trzy punkty. Wciąż brakuje skuteczności. Skupienia w tych ostatnich momentach akcji.

Bastia (25.10.2014)