Źródło tłumaczenia na polski: asmonaco.pl / Oceny: Monaco – Lille.
Poniżej prezentujemy oceny za zremisowaną potyczkę z Lille:
SUBASIC – Ciężko ocenić występ naszego golkipera. Przy straconym golu Suba był bez większych szans, a później przeciwnicy oddali już tylko jeden niegroźny strzał w światło bramki.
FABINHO – Wczoraj zauważyliśmy parę udanych rajdów prawą stroną ze strony Brazylijczyka. Pewniej w obronie niż tydzień temu, choć kiedyś mogliśmy oglądać Fabinho w lepszej dyspozycji.
RAGGI – Defensywie za ten mecz nie jest łatwo wystawić oceny. Lille pod naszą bramką widzieliśmy bardzo rzadko. Występ Raggiego nie może dać Leo żadnych powodów do wystawienia Abdennoura w następnym meczu.
CARVALHO – Odbiory na plus. Gra doświadczonego obrońcy bez większych zastrzeżeń.
KURZAWA – Jak zwykle aktywnie. Dużo wrzutek. Widać chęci w ofensywie, jest też pomoc w obronie. Dobry występ Layvina.
TOULALAN – Ponownie rewelacja! Na obecną chwilę bardziej żałowałbym odejścia Toulalana niż Falcao.
KONDOGBIA – Występ nienaganny, ale może być o wiele lepiej.
MOUTINHO – Moutinho w środku pola mogliśmy zobaczyć na każdej pozycji. Naprawdę kolega Cristiano Ronaldo z reprezentacji dał z siebie wszystko. Kilkukrotnie wkręcił zawodników Lille w samą murawę.
GERMAIN – Słaba połówka naszego Monegaskerna. Może tak jak i całego zespołu…
BERBATOV – Myślę, że zerkając w bliską przeszłość Falcao nie zagrałby dzisiaj lepiej niż Berba. Jest druga bramka na koncie Bułgara, choć biegania za dużo nie było. Tutaj, zważając na wiek, jednak pretensję kierowałbym do zarządu, który nie zdołał ściągnąć żadnego pomocnika dla Dimitara (zakładam, że z odejściem El Tigre już się pogodziliśmy).
FERREIRA-CARRASCO – Dziesiątka za asystę, ale jedynka za zmarnowaną „setę”. Wychodzi pięć, ale jeszcze parę udanych zagrań podwyższa ocenę do sześciu.
46′ MARTIAL – Na szczęście nie trzeba było Antka ściągać przez zakończeniem, ale ponownie wgryzło się parę błędów technicznych. Szału nie było.
77′ DIRAR – Trzynaście minut, a Nabila zdołaliśmy zobaczyć więcej niż Germaina przez 45 minut. Dobry konkurent dla Fabinho na prawej flance obrońcy.
LEO JARDIM – Już kolejny mecz, gdzie gramy tylko jedną dobrą połowę. Trzeba coś z tym zrobić Leo.
DAGHE MUNEGU – Sory chłopaki, znowu Toulalan.
NA MINUS – Jak już wyżej wspomniałem. Mało widoczny Velere Germain dostaje za wczorajszy występ minusa. Nie jest on jednak duży za silną wolę walki oraz za „gryzienie trawy”.
WNIOSEK: Pierwsza część spotkania z Bordeaux oraz Nantes miła dla oka. Wczoraj wybraliśmy sobie drugą połowę. W Lyonie miejmy nadzieję, że zdecydujemy się już na obie.