AS Monaco wygrało w meczu pucharowym z Olympique Nimes dopiero w karnych, jak zapowiadano wcześniej Monaco wystąpiło w mocno rezerwowym składzie. Oczywiście był to również sprawdzian dla piłkarzy którzy niekoniecznie są w planach Claudio Ranieriego. Przegrywaliśmy po golu Ramaina Thibault’a. Wyrównaliśmy dopiero w doliczonym czasie gry, gola strzeliłem nieobecny w poprzednich kolejkach Nacer Barazite. W karnych wygraliśmy 5-6 po bardzo emocjonującym spotkaniu.
Jak wiemy ten puchar nie był naszym priorytetem, ale zmiennicy pokazali się z dobrej strony, szczególnie Nacer Barazite.
Sourzac Martin: „Nie lubię strzałów z karnych, ale wygraliśmy to. Cieszę się.”
Nacer Barazite „Dzisiaj jestem bardzo szczęśliwy. Trener dał mi wiarę w siebie wyrównując całą grę. Musiałem zrobić to i strzelić gola, to mnie bardzo motywowało. Cieszę się z wygranej, Nabil dał mi wiarę w siebie. Bez Martina ten mój gol też by nie był idealny.”
Claudio Ranieri: „Jestem zadowolony, bo chłopcy nie chcieli przegrać za wszelką cenę tej nocy. Oni trzymali się do końca i zostali nagrodzeni. Finał jest trudny do wygrania w domu i poza nim. Musieliśmy zrobić to, nawet kosztem zmęczenia. Zrobiliśmy wiele błędów ze względu na trawnik. Trudno było grać szybko. Wielu graczy grał tylko 45 minut maksymalne przed meczem i musieli wziąć 120 minut tym razem. Brawo „.
Victor Zvunka: „Nie mam słów na moich piłkarzy, stracić gola w tej minucie to katastrofa. Potem to się to odwróciło i z wygranej zostaliśmy z niczym. Ta sytuacja nie jest na moje nerwy.”
Skrót spotkania:
Wypowiedzi: