Zimny prysznic spadł na głowy piłkarzy AS Monaco. Podopieczni Claudio Ranieriego musieli przełknąć gorycz porażki, przegrywając wyjazdowe spotkanie z Le Havre 1:2. W skrócie napiszę tylko jedno, że ta porażka być może obudzi tych którzy byli zwolennikami gry na 2 frontach i rozgrywaniu spotkań trzech na tydzień. W tym meczu było widać ewidetnie zmęczenie mimo, że nie wszyscy zawodnicy występowali w Pucharowym spotkaniu z Niort.
Zadebiutował Lucas Ocampos, jego występ w spotkaniu można ocenić lekko mówiąc średnio. Warto nadmienić, że znowu straciliśmy gole których można było uniknąć na przestrzeni spotkania. Pierwsza bramka padła i staraliśmy się ją odrobić. Udało się bo ją odrobiliśmy po golu Kagelmachera… ale trzy minut później znowu ją straciliśmy.
Jakim cudem? Tego chyba sam nawet nie wie trener Monaco – Claudio Ranieri. Kuriozalne jest to, że nasza obrona jest najsłabszą formacją w zespole. Błędy które nabywa są katastrofalne w ostatecznym rezultacie meczu. Ile będzie trwać ta sytuacja? Sam szczerze nie mam pojęcia. Z pewnością nie należy dramatyzować, jest to dopiero pierwsza przegrana, ale można to uznać za przestrogę.
Kolejny mecz będzie właśnie z drużyną Dijon która w ostatniej kolejce nas wyprzedziła na fotelu lidera o 1 punkt. Warto się zastanowić dlaczego dostajemy baty od drużyny która kadrowo ani nie jest lepsza jakościowo czy też fizycznie. Bo jeśli się popełnia głupie błędy w kryciu to trzeba ponieść za nie konsekwencje.
Już wiemy na 100 procent, że z powodu trzeciej kartki z udziałem Wolfa eliminuje go w następnej kolejce gry przeciwko Dijon. Pewnie zajmię jego pozycję w środku obrony wolny jak smoła Gary Kagelmacher.
Po meczu Claudio Ranieri: „W pierwszym kwadransie dominowaliśmy na boisku przeciwnika, mieliśmy dwie lub trzy sytuacje na strzelenie gola. To ustawiło mecz, że ich nie wykorzystaliśmy. Wtedy straciliśmy dwie piłki łatwo i oni jedną z nich wykorzystali. Walczyliśmy aby wrócić na 1:1 i udało się nam to.. nie wiem co dalej się z nami stało, że straciliśmy tam głupią bramkę.”
Na temat stracenia pierwszego miejsca: „Miejsce jest niewazne, na tym etapie sezonu. Trzeba uczyć się na błędach i nie powtarzać ich w przyszłości. Dziś wieczorem mieliśmy przykład tego. Musimy zrozumieć, że trzeba jeszcze bardziej się starać o wynik w takich spotkaniach.”
O debiucie Ocamposa: „To nie było łatwe dla niego, aby wejść w mecz. Zrobił kilka fajnych rzeczy, walczył twardo aby stworzyć nam sytuacje. Jest to dobry początek dla niego.”
Ocampos o meczu: „Z jednej strony czekałem na ten momen z niecierpliwością, ale z drugie strony jestem smutny, że przegraliśmy. Chciałem z Monaco rozpocząć dobrze przygodę. To jest piłka nożna, musimy zakceptować to i wrócić do pracy, aby wygrac kolejny mecz.”
Na temat skandowania kibiców jego nazwiska: „Tak byłem pocieszony tym, ale szybko o tym zapomniałem bo miałem jedną myśl w głowie. Aby pomóc zespołowi w wygranej. Oddałem wszystko, ale wiem, że mogę zrobić dużo więcej i czekam na następny mecz.”
Na temat Ligue 2: „Wiem, że jest różnica na temat stylu gry południowoamerykańskiego futbolu do europejskiego. Spodziewałem się tutaj gry fizycznej, ale byłem zaskoczony wysokim poziomem przeciwników. Tutaj wszystkie zespoły są dobrze przygotowane. Mam zamiar dostosowac się do tutejszego futbolu, chce to zrobić bardzo szybko.”
Na temat następnego meczu z liderem: „Dokładnie chce pokazać swoje umiejętności. Jest to bardzo wazna gra przed nami i mamy pragnienie wygranej. Dwa tygodnie przepracujemy godnie.”
Le Havre 2:1 AS Monaco FC
AS Monaco:
Subasic – Marester, Wolf, Raggi, Kagelmacher – Dumont, Ndinga – Dirar, Bajrami – Germain, Touré
Rezerwa: Sourzac, Adriano, Poulsen, Ocampos, Dingomé
Le Havre:
Placide – Le Marchand, Touré, Genton, Rivierez – Zola, Nouri, Mesloub – Rivière, Malfleury, Bonnet
Rezerwa: Boucher, Fontaine, Louvion, François, Mahrez
Jak wiemy naszym następnym przeciwnikiem będzie Dijon. Ledwo co Dijon również by nie przegrało, gdyż męczyło się z Ajaccio. Ostatecznie piłkarze Dijon zwyciężyli 2:1. W innych spotkaniach Nantes wygrało z Arles 2:1. Caen zremisowało 2:2 z Sedan, Tours wygrało z Auxerre 1:0.
Skrót spotkania:
szkoda ze przegraliśmy
Zdarza się, trzeba po prostu dalej iść do swojego celu. Grunt aby na koniec zająć miejsce premiowane awansem 🙂
tak tylko szkoda straconych punktów no cusz gramy dalej