Dzikie plotki o transferach na Skale trwają w najlepsze. Po Lisandro Lopez, Wayne Rooney czy Edinson Cavani, Monaco chce pozyskać Radamela Falcao. Według hiszpańskiej gazety podstawowy napastnik Atletico, może zagrać w AS Monaco.
Rosyjski potentat Dmitrij Rybolovlev uparł się na ten transfer. Żeby przekonać Falcao, Monaco jest wstanie powiększyć wynagrodzenie zawodnika czterokrotnie. Obecnie zawodnik otrzymuje 340.000 euro miesięcznie, Monaco da 1.300.000 na miesiąc.
Również AS Monaco jest jedynym klubem który może zapłacić za zawodnika 55.000.000 wymaganych przet Atletico.
Ze swojej strony, Radamel Falcao nie zamknął drzwi do przyłączenia się na Skałe w przyszłym sezonie. Jednak największe europejskie kluby są na tropie. Real Madrid, Chelsea, Manchester United czy nawet PSG.
Przypomnijmy, że zawodnik ma wazny kontrakt w stolicy do 2016 roku. Obecnie jest autorem 24 goli w 28 meczach.
AS
szkoda ze nie wygrali bedzie cieszko sie utrzymac
szkoda tyle hajsu na niego, niech zarząd tak nie szaleje
znakomity zawodnik bramko strzelny jest wiele klubów które są nim zainteresowane a kwota za tego zawodnika jest w miare.
dla mnie to strata hajsu, lepiej inwestować w młodzież którą mamy bardzo dobrą i kupować zawodników po 10 milionów ktorzy nie sa wcale gorsi.
Młodzież mamy bardzo dobrą i inwestujmy w młodych zawodników nie za taką kase jak Falcao czy Cavani.