Mandanda dementuje plotki

W zeszłym tygodniu, France Football stwierdził, że AS Monaco chce pozyskać bramkarza Marsylii Steva Mandandę.

Sam zawodnik zdementował te informacje i nie zamierza odpowiadać pozytywnie na zainteresowanie AS Monaco: „To nie jest poważne. A nawet jeśli byłoby, powiedziałbym nie.”

„Dziś jestem w Marsylii, jestem w klubie który idzie do przodu. Czuje się dobrze, ludzie mi ufają. Jeśli chce dalej iść do przodu, muszę tu grać, to wielki klub który chce grać w Lidze Mistrzów.” – powiedział francuski bramkarz.

Tak więc mamy już jasność, że Mandanda nie zagra w Monaco. Powód to brak drużyny Monaco w Europejskich salonach w roku 2014.

Poza Mandandą w kręgu zainteresowań Monaco jest ich wychowanek, Stephane Ruffier. Monaco chce za wszelką cenę sprowadzić klasowego bramkarza mimo, że w bramce obecnie stoi bardzo dobrze dysponowany Danijel Subasic.

Eurosport