Wolf: Konkurencja będzie wysoka

Kapitan AS Monaco Andreas Wolf wrócił po kontuzji kolana na końcówkę sezonu. Udzielił wywiadu po ostatnim meczu sezonu przeciwko Tours.

Andreas, powróciłeś do roli kapitana w dwóch ostatnich meczach sezonu. Jakie są twoje uczucia?
Czuję się dobrze, bo zagraliśmy dwa bardzo dobre spotkania. Przeciwko Le Mans zagraliśmy dobrze pierwszą część spotkania, później musieliśmy trochę pocierpieć ze względu na czerwoną kartkę Ibrahima Toure. Ale byliśmy zbyt zdeterminowani i skoncentrowani aby obawiać się czegoś złego. To było niemożliwe. Mecz był wyjątkowy! Byliśmy wstanie podzielić się naszą radością z prezesem, sztabem oraz naszymi kibicami, to był wspaniały czas! Przeciwko Tours, mieliśmy serce do walki aby wygrać, aby  godnie zakończyć sezon nawet jeśli nie było nic do stracenia. Stadion był pełny, Tours dał z siebie wszystko, ale to my zrobiliśmy różnicę w końcówcę. To był wspaniały mecz.

Jedyny minus, kontuzja Nabila Dirara…
Jak wszystkim z zespołu bardzo nam go przykro. Przeszedłem podobną kontuzję co on (zerwanie więzadła krzyżowego w lewym kolanie), wiem co to znaczy. Ale wiem też, że Nabil jest bardzo silny psychicznie i jestem pewien, że wróci jeszcze silniejszy.

Zapomniałeś już o swojej kontuzji?
Tak, ale to zawsze frustrujące opuszczanie sezonu z powou kontuzji. Ale to jest piłka nożna, taki jest sport, gdzie zasady zostają niekiedy przekroczone. To sprawiło, że czuję się lepiej będąc z powrotem, pokazałem mój charakter. Trudno było mi przerwać sezon, ale walczyłem, by wrócić jak najszybciej.

Jak się będziesz regenerował?
Będę odpoczywać! Zostanę w Monaco w tym tygodniu z żoną i z córką, a co w przyszłym, zobaczymy. Celem jest, aby wrócić do formy w lepszej sytuacji.

Nie możesz się już doczekać?
Wszyscy chcą poznać Ligue 1, ale musimy być gotowi fizycznie i umysłowo, aby przejść szybko do przygotowań. Będziemy mieć bardzo konkurencyjny zespół, konkurencja będzie silna, musimy być gotowi.