Prosto z Roccaporena, włoski obrońca – Andrea Raggi odpowiedział na kilka pytań dotyczących klubu.
Andrea, na początku sezonu, możemy powiedzieć, że nie jesteś szczególnie zdezorientowany obozem w Roccaporena…
Trochę jestem, bo nigdy nie byłem tutaj, chociaż jak wszyscy we Włoszech znam Santa Ritę i legendę o niej. Jest to świetna okazja, aby dowiedzieć się czegoś szczególnego o tym miejscu. Jestem szczęśliwy, że rozpoczynamy sezon właśnie tutaj.
Nie możesz się doczekać startu nowego sezonu?
Tak. Wakacje są przyjemne, ale naprawdę chciałbym już znaleźć się w zespole i grać.
Zespole, który zmienił swoje oblicze i wymiar…
Prawda jest taka, że wkroczyliśmy w inny świat. Zespół został znacznie wzmocniony, ambicja klubu jest bardzo ważna. Awans do Ligue 1 był tylko jednym krokiem, teraz chcemy dokonać wielkich rzeczy w tym sezonie. Z tego powodu ważne jest przygotowanie. Ten pierwszy etap przygotowań jest także istotny dlatego, aby utworzyć grupę do budowania wspólnoty, która może wykorzystać swój potencjał. Mamy teraz wiele talentów i musimy odbudować tą spójność, jaką mieliśmy w poprzednim sezonie.
Wszystko w kontekście coraz bardziej konkurencyjnej drużyny…
Tak, ale to jest zupełnie normalne gdy ma się duże ambicje. Nie możesz być na szczycie bez konkurencji. Będziemy walczyć o nasze miejsce, lubię konkurencję, zawsze uważałem ją za słuszną w mojej karierze. To trener dokonuje wyboru, mam nadzieję, że uda nam się znacznie utrudnić jego zadanie.
Rok po przyjściu do AS Monaco, Włosi wreszcie zrozumieli Twój wybór opuszczenia Serie A?
Myślę, że w końcu zrozumieli mój wybór. Przez ostatni rok każdy zadawał mi to pytanie, teraz mają odpowiedź. Podczas wakacji wszyscy pytali się mnie o Falcao, Carvalho Moutinho i Rodrigueza. Oni wszyscy nas widzą w ten sam sposób.
Raggi to dobry obrońca potrafiący strzelać gole mam nadzieje ze będzie grał jak najwięcej.