AS Monaco pokonało na własnym stadionie słabo spisujący się w tym sezonie Lyon 2:1. Autorami bramek byli Obbadi oraz niezawodny Falcao. Dla rywali jedno trafienie zaliczył Gomis.
Od samego początku spotkania podopieczni Ranieriego starali się dominować na boisku utrzymując się często przy piłce. Pierwsza dogodna okazja przytrafiła się w 5. minucie spotkania, jednak czujny na linii bramkowej Lopes nie dał się zaskoczyć i obronił strzał Falcao. Po pół godzinie gry padła pierwsza bramka autorstwa Obbadiego, który wykorzystał znakomite dośrodkowanie Jamesa z rzutu wolnego. Lyon próbował odpowiedzieć, jednak dobrze dziś na linii bramkowej spisywał się Subasic. W 36. minucie Monaco wygrywało już 2:0. Świetnym podaniem od Kurzawy, Falcao znalazł się sam na sam z bramkarzem i pewnie pokonał golkipera gości. Do przerwy wynik się nie zmienił.
W drugiej połowie Lyon ruszył do odrabiania strat i umiejętnie utrzymywał się przy piłce. Piłkarze Olympique dopięli swego w 62. minucie. Subasic został pokonany strzałem głową przez Gomisa po świetnym dośrodkowaniu Bedimo. Monaco próbowało szybko odpowiedzieć, jednak strzał Carrasco wylądował na słupku. Końcówka spotkania była bardzo nerwowa. Obie ekipy miały swoje szanse. W 80. minucie dobrą okazje do wyrównania miał Briand, a dwie minuty później Radamel Falcao mógł rozstrzygnąć mecz, jednak wynik się nie zmienił i trzy punkty zostały w Księstwie.
W następnej kolejce czeka nas trudna przeprawa z Lille, jednak wcześniej piłkarze Monaco zagrają rewanżowe spotkanie w Pucharze ze Stade de Reims (I mecz 1:1).
AS Monaco – Olympique Lyon 2:1 (2:0)
1:0 Obbadi 28′
2:0 Falcao 36′
2:1 Gomis 61′
Dobry mecz Monaco troche póżno te zmiany ale ważne są 3pkt.
Najważniejsze 3 punkty 🙂
Najważniejsze są 3 punkty! 😉