Berba na temat swojej gry

Dimitar Berbatov stwierdził, że chce pozostać w AS Monaco FC. Nic dziwnego w tym nie ma, przyszły rok ma być kluczowy dla pozostania trzonu zespołu, ale sam zainteresowany stwierdził, że bez dobrej formy nie pozostanie w AS Monaco.
– Muszę pokazać kibicom, władzom klubu, że nie przyjechałem tutaj na wakacje tylko dawać drużynie to co mam najlepsze.
– Niektórzy się śmieją, że przyjechałem tutaj dla klasy, ale tak naprawdę każdy piłkarz gra dla pieniędzy i nie ma co się z tym oszukiwać.
– Osobiście chce tutaj zostać, podoba mi się styl gry AS Monaco a moja forma jest o wiele lepsza pod okiem Claudio niż to miało miejsce jeszcze niedawno w Fulham.
– Znając życie zawsze znajdą się krytycy, ale nie ma się czym przejmować. Chce pokazać, że nie przyjechałem tutaj na sportową emeryturę jak większość twierdzi tylko po to aby odnosić sukcesy z klubem.
– Tok myślenia, że kariera zawodnicza kończy się po 30 jest śmieszna.
Napastnik AS Monaco który godnie zastępuje Falcao opowiedział też trochę o swoim życiu prywatnym.
– Jeśli chodzi o muzyka kocham Snoop Doga. Natomiast jeśli mam wypowiedzieć się w kwestii aktora jest nim Louis de Funes. Jeśli chodzi o moje porównania do Cantony to inna bajka. Cantona był o wiele lepszym graczem ode mnie.
– Po zakończeniu kariery piłkarskiej chciałbym być aktorem. Myślę, że mam do tego talent. (śmiech)