Jessy Pi był zadowolony z tego, że dostał szansę gry od pierwszych minut. Pomocnik ASM rozegrał dosyć przyzwoite spotkanie mimo popełnienia kilku błędów.
– Tak, popełniłem kilka błędów, ale trener w dzisiejszym dniu nawet tego nie widział (śmiech). Szczęśliwy jestem, że w końcu zagrałem. Mam nadzieję, ze w przyszłym sezonie rozegram o te 10 spotkań więcej.
– Nie wiem jak potoczy się sytuacja wszystkich, ale trener stwierdził, że jestem częścią tego zespołu i w przyszłym roku będę mógł więcej grać. – zakończył popularny Pi.
W przyszłym sezonie o ile nie zostanie wypożyczony może dostać szanse zagrania w kilku meczach w pucharze Francji,pucharze ligi a nawet w kilku meczach ligowych.