Źródło tłumaczenia na Polski: ASMonaco.pl / Zdjęcie: asm-fc.com / Lucas Ocampos i Dimitar Berbatov po strzeleniu gola.
AS Monaco, które rozpoczęło drugą edycję Copa Euroamericana, zwyciężyło w trudnych warunkach 1:0 z Atletico Junior w Barranquilla, Kolumbia.
Stadion był cały pełny ze wspaniałą atmosferą, przed którą Monaco zadebiutowało. W zwycięstwie Monaco, nie przeszkodziły trudne warunki i mimo to, koledzy z kraju Radamela Falcao nie dali rady dobrze zbalansowanej drużynie ASM. Jak wiemy, Kolumbijczyk nie brał udziału w tym spotkaniu ponieważ szkoleniowiec Jardim, nie chciał ryzykować zdrowia gracza na walkę z agresywną druzyną.
Pierwszą akcję w 19′ minucie miał Berbatov, niestety przestrzelił. Stopniowo, Monaco prowadziło grę, ale często było widać brak precyzji w poczynaniach takich piłkarzy jak: Fabinho 31′, Berbatov 37′, Germain 39′. W końcu doczekaliśmy się gola pod koniec pierwszej połowy, bo w 44 minucie meczu. Germain asystował pozwalając Berbie strzelić gola do szatni z fantastycznego woleja.
W drugiej połowie, Berbatov miał szansę podwyższyć wynik spotkania na 2:0, ale pospieszył się zdecydowanie ze strzałem. Swoje swojaki mieli również Germain i Ocampos, ale też nie potrafili zamienić tego na gola.
Widać było, że Monaco zdecydowanie nie jest dostosowane do takich warunków i godziny gry. Oprócz Dylana Bahamboula, młodzi gracze AS Monaco zawiedli na całej linii, także skromny wynik 1:0 dla ASM nie dziwi.
Pierwsza jedenastka: Subasic – Dirar, Raggi, Abdennour, Echiejile – Toulalan (cap.), Fabinho – Ferreira-Carrasco, Ocampos – Germain, Berbatov
Zwycięstwo 1-0 po pięknym golu Berby,mogło być wyższe zwycięstwo ale nie liczy się ile byle była wygrana.