James: Jest to dmuchanie mediów

Przez dwa tygodnie, po zakończeniu Mistrzostw Świata i wspaniałym występie Rodrigueza, mówi się ciągle o jego odejściu. Ciągle gazety Hiszpańskie rozpisują się, że James nie chce uczestniczyć w treningach Monaco i chce grać dla Realu. Sam zawodnik dla ASM-planete stwierdził i powiedział: „Jest to dmuchanie mediów i jest to znany zabieg.” – stwierdził w krótkim wywiadzie telefonicznym zainteresowany.

AS spędził sporo czasu na dodawaniu tych plotek, za każdym razem pogłos jest taki sam: Wielki Real Madryt jest zainteresowany Jamesem i ten przechodzi do Realu, a Monaco jest na tyle małe, że musi zaakceptować ofertę. – w tych bzdurach nie ma nic prawdziwego. AS i inne media powtarzają wciąż tą samą bajkę. Nawet Hiszpańskie dzienniki bojkotują, że zawodnik nie chce trenować z zespołem ani grać w meczach pre-season.

Jeśli media Francuskie milczą, to L’Equipe też popłynął z tą informacją, a wbrew pozorom jest to doceniana gazeta Francuska. RMC natomiast tak samo zamieściło to info, tylko pytanie czy to nie są bzdury? Należy pamiętać, że Hiszpańskie media piszą tylko po to, by się dobrze sprzedać w sklepach. Oczywiście nie ma dymu, bez ognia. Zainteresowanie Realu jest prawdziwe i logiczne. Który zawodnik nie byłby zaszczycony i zainteresowany grą dla białej koszulki? Poza tym, wszystko inne to spekulacje i nic więcej. Trzeba też zaznaczyć, że Monaco nikogo nie musi sprzedać z wielkiej dwójki. Falcao już był w Realu podobno na testach według Marci, a tak naprawdę siedział i popijał sobie soczki z rodziną.

Dziś wieczorem AS Monaco gra mecz towarzyski w Kolumbii, następnie piłkarze polecą do Miami w celu dalszej promocji klubu. Według OFICJALNEGO oświadczenia AS Monaco FC, James Rodriguez dołączy do swoich kolegów z drużyny w tym czasie. Pozostawia to nam mniej niż 48 godzin do oczekiwania samego zainteresowanego. Sam Falcao stwierdził w wywiadzie video na oficjalnej stronie klubu, że czeka na swojego ukochanego kolegę. Jeśli w tym czasie James nie dołączy do grupy, możemy wtedy zadawać pytania i oczekiwać odejścia gracza.

PS: A w międzyczasie, zaleca się, aby nie wierzyć w to co mówią media hiszpańskie zbyt łatwo, bo już nie raz AS, Marca inne typu gazety lecące na ilość i sensacje pokazały, że nie warto nim wierzyć.

Artykuł pochodzi ze strony: asm-planete