Derby de la Côte d’Azur dla Nicei. AS Monaco poległo, ale nie musiało się tak stać, gdyby nieprawidłowe sędziowanie w tym meczu pary arbitrów. Wszyscy kibice obecni na Derbowym spotkaniu mogli odnieść wrażenie, że drużyna gości w tym spotkaniu była bardziej faworyzowana przez parę sędziowską.
Jedyna bramka padła już w 7 minucie meczu dzięki – Carlosowi Eduardo. Piłka po jego strzale, skierowana obok muru wpadła w kozioł przed Subasiciem i ugrzęzła w siatce. Mecz mógł rozpocząć się na nowo w 15. minucie gdyby Kurzawa w dogodnej sytuacji trafił do siatki, a nie w słupek. Od tej pory to Monaco dyktowało warunki, ale z mizernym skutkiem. Ewidentnie Dimitar Berbatov znów pokazał, że jego miejsce w składzie mija się z powołaniem. Oprócz faulu w polu karnym, gdzie sam zainteresowany rzeczywiście był faulowany, napastnik z Bułgarii nie pokazał nic, co mogłoby skłonić kibica AS Monaco do braw na stadionie.
W 81 minucie ujrzeliśmy drugą kontrowersyjną sytuację z udziałem sędziego liniowego i głównego arbitra tego meczu, do bramki trafił Carrasco, ale arbiter nie uznał gola, ponieważ Berbatov był na spalonym (nie brał udziału w sytuacji bramkowej). To był kolejny gwóźdż do trumny kibiców AS Monaco, jak i samych piłkarzy, którzy mimo przewagi, lepszej gry – polegli. Do końcowego gwizdka, Monaco próbowało zdobyć wyrównującego gola, ale wynik na tablicy świetlnej, nie uległ zmianie.
Wielkim plusem w tym spotkaniu, była znów bardzo dobra postawa stopera AS Monaco, Andrea Raggi’ego. Wielkim minusem, a zarazem antybohaterem spotkania rola sędziego, który dał o sobie znać niejednokrotnie. Możemy się tylko zastanawiać, jaki wynik byłby gdyby nie te sporne sytuacje, które niewątpliwie wpłynęły na wynik tego meczu. Z pewnością nie możemy tłumaczyć tutaj przegranej tym, że sędzia dał o sobie znać, ale na takim poziomie w Ligue 1, nie powinno dochodzić do takich sytuacji w meczu ligowym dzisiejszego popołudnia.
Monaco – Nice OGC 0:1 (0:1)
0:1 Carlos Eduardo 9′
Monaco: Subasic – Fabinho, Raggi, Carvalho, Kurzawa – Toulalan (cap.), Moutinho – Silva, Ferreira-Carrasco – Germain, Berbatov
Rezerwy: Stekelenburg, Wallace, Echiejile, Kondogbia, Dirar, Ocampos, Martial
Nice: Hassen – Palun, Genevois, Bodmer (cap.), Amavi – Mendy, C.Eduardo – G.Puel, Hult, Bauthéac – Pléa
Rezerwy: Pouplin, Diawara, Digard, Vercauteren, Eysseric, Bosetti, Maupay
Porażka w derbach bardzo boli:(
Porazka to sedzia, naprawde zalosne sedziowanie nie dalo nam chociazby 1 pkt. !!!