Świadkami dramatycznej końcówki byli fani zgromadzeni na Parc des Princes w Paryżu. Golem w doliczonym czasie gry Anthony Martial uratował punkt dla AS Monaco. Wcześniej prowadzenie dał PSG Lucas Moura, gdzie Fabinho nie przykrył gracza PSG i ponad 6 metrów był dalej od pola karnego.
Ekipy, które zdominowały poprzednią kampanię ligi francuskiej, obecny sezon rozpoczęły słabo, PSG przed tym meczem miało na koncie 5 remisów, a AS Monaco zajmowało odległą lokatę w tabeli, przegrywając mecze w których można było uniknąć porażek. Dzisiejszy mecz lepiej zainaugurowali gospodarze, którzy powinni objąć prowadzenie jeszcze w pierwszym kwadransie – dobrą okazję zmarnował jednak Pastore. Potem Monaco miało swoje okazje, ale strzały Lucasa Ocamposa czy też
W kolejnych minutach jedną z lepszych okazji dla Paryżan miał Lucas Moura, lecz najbliżej zdobycia gola był po drugiej stronie boiska Yannick Ferreira Carrasco, po którego strzale i interwencji bramkarza gospodarzy tuż przed przerwą piłka odbiła się od poprzeczki.
Po godzinie gry znów blisko otwarcia wyniku byli goście, lecz z linii bramkowej zdołał wybić futbolówkę Gregory Van der Wiel, gdyby nieudolny strzał Layvina Kurzawy, Monaco zapewne by prowadziło. Dziesięć minut później natomiast pierwszego gola w tym spotkaniu zdobyło Paris Saint-Germain. Płaskie dośrodkowanie w pole karne posłał Bahebeck, a do siatki piłkę wpakował niepilnowany Lucas Moura. Kto winien straty gola? Bezwątpienia Fabinho.
Gdy w ostatnich sekundach spotkania wydawało się, że ten mecz zakończy się zwycięstwem ekipy Blanca, Monaco zaczęło mocniej naciskać na przeciwnika. Dobrym rajdem lewą flanką popisał się Layvin Kurzawa, który dośrodokował futbolówkę, a w zamieszaniu najlepiej odnalazł się Anthony Martial, który zapewnił swojemu zespołowi punkt. Po dziewiątej kolejce PSG w tabeli Ligue 1 zajmuje trzecią pozycję, Monaco jest dziesięć lokat niżej. Czekamy teraz na szereg zwycięstw w Ligue 1, bo potencjał zespołu pokazał w tym sezonie niejednokrotnie, że liczba przegranych w nieszczęśliwych okolicznościach, została wyczerpana. A przewaga innych zespołów z czołowki, jest jak najbardziej do odrobienia. Mogliśmy wygrać to spotkanie, gdyby nie głupi błąd taktyczny Fabinho oraz lepsza skuteczność naszych graczy… ale remis w tym spotkaniu jest jak najbardziej zasłużony.
Paris Saint-Germain – AS Monaco 1:1 (0:0)
1:0 Moura 71′
1:1 Martial 90’+2
Mecz był bardzo wyrównany ale dzięki dobrej naszej końcówki doprowadziliśmy do remisu i zdobyliśmy cenny punkt.