Raymond Domenech, były trener reprezentacji A w latach 1994-2004, po klęsce reprezentacji z Szwecją 4:1, powrócił do tego meczu, który pozbawia reprezentację w występach na Euro 2015, które odbędą się w Republice Czeskiej.
Domenech nie szczędził krytki szczególnie w odniesieniu postawy Layvina Kurzawy który gestował w dość specyficzny sposób zdobycie bramki.
„Kurzawa jest debilem, kiedy widzisz takie zachowanie, zastanawiasz się gdzie się znajduje jego mózg.”
Prezydent FFF, Noël Le Graët stwierdził, że zawodnik nie zostanie ukarany.
„Layvin Kurzawa nie zostanie ukarany za swoją postawę.”
Eric Di Meco, konsultant RMC, bronił Kurzawę stwierdzając.
„On ma lekko ponad dwadzieścia lat, mógł zrobić gorzej.”
Nie ma co się czepiać go no może i mu odwaliło ale to już jego sprawa.