Po spotkaniu Monaco z Dijon (1:1), obaj trenerzy zareagowali na konferencji prasowej. Claudio Ranieri oczywiście wyraził swoją opinię na temat tego meczu stwierdzając:
„To był trudny mecz, ponieważ Dijon dobrze zareagowało na nasze poczynania. Wygrywali przez pewien moment, ale potem wyrównaliśmy. W pierwsyzm okresie mogliśmy wygrać to lecz zabrakło płynności gry. Gracze mieli dobre reakcje co do remisu. Jednak nie jestem zadowolony z całej grty. Zespół żyje i jest zdeterminowany, to jest najważniejsze.
Giorgos Tzavellas byli jednymi z najbardziej wyróżniających się graczy. Trener nie szczędził dla niego pochwał.: „Tzavellas jest prawdziwym wojownikiem i uwielbiam tego typu graczy. Tzavellas wykazał dużo charakteru. Nie sądziłem, że będzie to jego tak dobry mecz.”
Włoski trener również zwrócił uwagę na rannych Raggi, Adriano: „Mieliśmy dwóch rannych w środku obrony i musieliśmy ich zastąpić. Szkoda, że uraz żebra dotknął Adriano, a Raggi skarżył się na skurcze. Chcieli grać, ale musieliśmy zachować ostrożność.”
Ze swojej strony, Olivier Dall’Oglio dodał: „To jest bardzo dobry wynik, nawet jeśli byłby wynik 2:0. Monaco miało wiele szans, ale zatrzymaliśmy atak Toure-Germain. Toure znacznie przeszkadzał w pierwszym okresie, potem nasi obrońcy skorygowali to. Monaco ma zaawansowanie technicznych piłkarzy, zbliżonym poziomie w Ligue 1. Cieszę się, że zespół pozostaje niepokonany. Chłopaki mają swój cel i czapki z głów. „