Joao Moutinho, bohater AS Monaco, który strzelił gola na wagę trzech punktów w spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Leverkusen, nie krył zadowolenia po zwycięstwie. Portugalczyk stwierdził, że strzelając gola czuł emocje których wcześniej nigdy nie miał okazji odczuwać.
„Nie wiem co powiedzieć, jestem szczęśliwy z tego zwycięstwa. Po strzeleniu gola odczułem wspaniałą ulgę, po prostu coś cudownego, kibice nas wspierali tak mocno jak nigdy wcześniej. To zwycięstwo jest autorstwem wszystkich związanych z klubem, wszyscy już mieli nas na straconej pozycji, a teraz wracamy znów na swoje miejsce, czyli do Ligi Mistrzów. To coś wspaniałego. Teraz czas na mecz przeciwko Guingamp, ale na ten moment świętujemy zwycięstwo nad Leverkusen.”
Najlepszy mecz Moutinho w tym sezonie oby nie ostatni.